Awansem rozegrane zostało spotkanie 3. kolejki IV ligi łódzkiej między Wartą Sieradz a Borutą Zgierz. Po dwóch kolejkach obie drużyny były bez porażek i spodziewaliśmy się dobrego widowiska. Nie zawiedliśmy się. Było wszystko czego oczekują kibice. Sytuacje podbramkowe, bramki, walka o każdy centymetr boiska. 

Zespół Radosława Koźlika pojechał do Sieradza zmierzyć się z głównym pretendentem do awansu. Piłkarze nie mogli zagrać otwartego futbolu z tak dobrze dysponowanym, jak w środę, zespołem Warty. Dlatego Boruta mówiąc żargonem bokserskim chował się za podwójną gardą, czekając na szanse wyprowadzenia kontry. Tego się spodziewaliśmy i po cichu liczyliśmy na sukces. 

Remis wywieziony z tak trudnego terenu jest niewątpliwie takim sukcesem. Pierwsi do siatki trafili gospodarze. Po jednym z rzutów rożnych piłkę ręką odbił Łukasz Wiśniewski, a sędzia wskazał na jedenasty metr. Pewnym egzekutorem był Łukasz Mitek i Warta obiął prowadzenie. Wynik utrzymał się do przerwy. 

Zawodnicy Boruty przyzwyczaili nas, że w drugich połówkach spotkań grają skuteczniej i oczekiwaliśmy, że tym razem będzie podobnie. Tak też się stało i mimo, że nadal gospodarze prowadzili grę to bramkę zdobył Boruta. Strzelcem był niezawodny Marcin Kacela, jeszcze w poprzednim sezonie zawodnik Warty. 

Była 70 minuta spotkania i Warta miał dużo czasu, żeby wygrać. Wejście w drugiej połowie Wiktora Płanety zdecydowanie ożywiło grę w ataku Sieradzan, ale bardzo dobra postawa naszego bloku defensywnego z Damianem Bierżyńskim i Sebastianem Ostrowskim na czele, oraz odrobina szczęścia pozwoliły dowieźć remis do końca zawodów. To bardzo cenny punkt, dlatego na konferencji prasowej (materiał wideo niżej), trener Boruty nie krył zadowolenia z wyniku.

W porównaniu z poprzednimi meczami w składzie Boruty nastąpiła jedna, ale kluczowa zmiana. W podstawowym składzie zabrakło narzekającego na uraz Patryka Pietrasiaka. Jego miejsce zajął Marcin Kacela

 

Warta Sieradz - MKP Boruta Zgierz 1-1 (1-0)

 

1-0 Łukasz Mitek (27 minuta, karny)

1-1 Marcin Kacela (70 minuta, asysta Łukasz Wiśniewski )

ż.k. Damian Knera

 

Dla Boruty w tym meczu zagrali: Sebastian Ostrowski - Dominik Kowalski (48' Dawid Bagrodzki), Damian Bierżyński, Michał Madejski, Patryk Janiszewski - Damian Knera, Oleksii Naidyshak (86' Kamil Andrysiak), Piotr Werner, Filip Markowski - Marcin Kacela, Łukasz Wiśniewski (74' Patryk Pietrasiak)

Na ławce byli jeszcze: Domink Wężyk, Michał Siennicki, Kacper Cebulski i Jakub Fudała

Zapraszamy na pomeczową konferencję prasową, wypowiadają się trenerzy Boruty Radosław Koźlik i Warty Piotr Morawski:

WSPIERAJĄ NAS

POLECAMY