Już tydzień minął od ostatniego meczu naszych Trampkarzy z rocznika 2006.
Czas na podsumowanie minionego sezonu. Rozgrywki niespodziewanie rozpoczęliśmy w lidze z której spadliśmy. Dzięki wycofaniu się jednej z drużyn powróciliśmy do II ligi wojewódzkiej. Przygotowania do sezonu odbyły się już pod okiem nowego trenera Dariusza Kowalskiego. Od pierwszego meczu widoczne były zmiany w składzie i grze naszych zawodników. Rozegraliśmy czternaście spotkań zdobywając dwadzieścia punktów, wygrywając sześć razy, remisując dwa spotkania, rywalom ulegliśmy sześciokrotnie. Bilans bramkowy 35-30. Ostatecznie zajęliśmy piąte miejsce w gronie 8 zespołów.
Rozegraliśmy kilka rewelacyjnych spotkań. W naszej pamięci pozostaną głównie wygrana 3:2 z Pelikanem Łowicz. Warto podkreślić, że drużyna z Łowicza w lidze przegrała tylko dwa razy. Remis u siebie 3:3 z bardzo dobrą drużyną Sokoła Aleksandrów po rewelacyjnym meczu. Pamiętny mecz w Tomaszowie z Mazovią po heroicznej walce gdzie od 10 minuty graliśmy w dziesięciu i udało się nam wygrać 2:1. Sezon skończyliśmy rekordowym wynikiem 9:1 po najlepszym naszym meczu.
Przytrafiały się nam również słabsze spotkania, ale zawodnikom trudno odmówić chęci czy zaangażowania. Wobec wąskiej kadry wielokrotnie musieliśmy wspomagać się zawodnikami z rocznika 2007. Młodszym kolegom należą się ogromne podziękowania za poświęcony czas i serce do walki. Efekty pracy ze starszymi kolegami na pewno zaprocentują w przyszłości.Kończymy sezon udowadniając, że występy na tym poziomie rozgrywkowym nie były przypadkiem.
Szczególne podziękowania dla zawodników, którzy pomimo niedoskonałości pokazują charakter, walkę i pasję. Nie byłoby tego zespołu i tych wyników gdyby nie trener Dariusz Kowalski, który tchnął nowego ducha w tą drużynę. Dziękujemy również kierownikowi Markowi Oleskiemu za zaangażowanie i pomoc trenerowi, oraz oczywiście wspaniałym rodzicom za wsparcie i doping.
Kończymy dobry sezon, ale trzeba zacząć wybiegać w przyszłość. Żeby podnosić umiejętności, walczyć o wyższe cele zespół potrzebuje wsparcia i wzmocnień. Co roku jesteśmy osłabiani rezygnacjami, lub odejściem kolejnych zawodników. Mam nadzieję, że zawodnicy, trener oraz klub zrobią wszystko by kolejny sezon był jeszcze lepszy. Czego sobie i Wam serdecznie życzę.
Poczynania drużyny można śledzić na stronie https://www.facebook.com/MKP-Boruta-Zgierz-2006-197293207298026/
Artur Gajak
