W inaugurującym rundę wiosenną meczu IV ligi łódzkiej zgierski Boruta przegrał swoje wyjazdowe spotkanie z ostatnią w tabeli Andrespolią Wiśniowa Góra 1-2. Zgierzanie przystąpili do tego spotkania bez pauzujących za kartki Beniamina Tonna i Joachima Pabjańczyka. To nie zmienia jednak faktu, że ten mecz powinni wygrać. Młody zespół prowadzony przez trenera Krzysztofa Kamińskiego, zagrał bardzo ambitnie i dokonał, można powiedzieć, rzeczy niemożliwej. Ale czy na pewno? Boruta w swojej dotychczasowej rywalizacji z Andrespolią jeszcze nigdy nie wygrał na ich terenie. Dziś ta sztuka również się nie udała.

Mecz ułożył się dla Boruty bardzo niekorzystnie. Już w 4 minucie gry gospodarze po trafieniu Kacpra Kosiora wyszli na prowadzenie. W 19 minucie było już 2-0. Do siatki trafił Krystian Kamiński (były zawodnik Boruty). Zgierzanie ewidentnie przespali początek zawodów i zmuszeni byli do odrabiania strat. Jeszcze przed przerwą kontaktowego gola dla Boruty zdobył Maciej Kowalczyk.

W drugiej części gry zobaczyliśmy innego Borutę. Zgierzanie przyspieszyli i dominowali na boisku, ale pod bramką rywali byli nieskuteczni. W końcówce zawodów drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Oleksii Naidyshak. Grając w dziesiątkę zgierzanie nie dali rady wyrównać i ostatecznie przegrali.

Po jednym nieudanym, przegranym meczu nie można oceniać zespołu trenera Piotra Szarpaka negatywnie. Piękno futbolu polega na tym, że nie zawsze faworyt wygrywa. Tak było również tym razem. Wiemy, że zawodnicy Boruty potrafią grać w piłkę, co będą mogli udowodnić w kolejnym meczu o punkty, już na własnym boisku z LKS Kwiatkowice (19.03.2022r. godz. 15:00). Wierzymy, że tak właśnie będzie.

Cieszy natomiast dobra postawa w barwach Andrespolii byłych zawodników Boruty: Kacpra Cebulskiego, Igora Stopczyka i Krystiana Kamińskiego. To zawodnicy, o których można powiedzieć, że wychowali się przy Wschodniej. Gratulujemy Panowie i powodzenia w walce o utrzymanie w lidze.

Andrespolia Wiśniowa Góra - Boruta Zgierz 2-1 (2-1)

1-0 Kacper Kosior (4 min.)

2-0 Krystian Kamiński (19 min.)

2-1 Maciej Kowalczyk (35 min.)

 

Boruta Zgierz: Niedomagała - Kowalczyk, Bierżyński, Grzybowski, Pawlikowski - Madejski (81' Retkowski), Knera, Chmielewski (66' Fudała), Naidyshak - Misiak, Ślęzak

nie zagrali: Andrysiak, Lipski, Sujecki, Wężyk, Pietrzak

WSPIERAJĄ NAS

POLECAMY