Pierwsze w sezonie 2022/2023 zwycięstwo odnotowali podopieczni trenera Piotra Szarpaka. Kibice Boruty na wygraną czekali do 5 kolejki. W środę zgierzanie pokonali beniaminka IV ligi zespół WKS Wieluń 2-1 i nie było to łatwe zwycięstwo. Bramkę dającą trzy punkty w doliczonym czasie gry zdobył Kacper Figurski.

Wygrana z WKS Wieluń dała zespołowi awans w tabeli na 15 miejsce, tuż przed strefą spadkową. Pierwsza bramka w tym spotkaniu wpadła już w 8. minucie meczu. W polu karnym faulowany był Kacper Bednarski i sędzia Rafał Michalak podyktował karnego. Pewnym egzekutorem jedenastki był Karol Chmielewski. Kilka minut później goście jednak wyrównali. Strata piłki na własnej połowie i Mikołaj Cyrus wyrównał.

Mimo licznych okazji zgierzanie dopiero w doliczonym czasie gry zdobyli zwycięskiego gola. Znakomite dośrodkowanie w pole karne rywali Jakuba Zagórskiego na gola strzałem głową zamienił środkowy obrońca Kacper Figurski.

 

Boruta Zgierz - WKS 1957 Wieluń 2-1 (1-1)

1-0 Karol Chmielewski (8 minuta, karny)

1-1 Mikołaj Cyrus (12 minuta)

2-1 Kacper Figurski (90+1 minuta głową, asysta Jakub Zagórski)

 

Boruta Zgierz: Niedomagała - Wodziński (46' Białousko), Bednarski (83' Kapeliński), Figurski, Grzybowski - Osiński (72' Rączkiewicz), Zagórski, Chmielewski (83' Szyc), Tazbir - Pabjańczyk (90+2' Kamiński), Wojtczak (72' Misiak)

WSPIERAJĄ NAS

POLECAMY