Równo po jednym punkcie dla Boruty i Sport Perfect Łódź w meczu 11. kolejki łódzkiej Klasy A grupa 2. Zapewne sympatycy obu drużyn widzieliby nieco inny podział. Szczególnie kibice Boruty, bowiem zgierzanie mieli wiecej sytuacji i powinni ten mecz wygrać. 

Już w 8 minucie meczu gospodarze wykonywali czwarty rzut rożny, gdzie po tym ostatnim bitym przez Jakuba Fudałę, Krzysztof Domański minimalnie chybił.

Boruciarze byli lepiej zorganizowani i umiejętnie rozbijali ataki przeciwnika. Grali odważnie i nieustępliwie.

W 39 minucie wyróżniający się na boisku Kamil Karlikowski, otrzymał dokładne podanie na połowie rywali. Młody pomocnik Boruty "slalomem" przedarł się na szesnastkę gości i strzałem w lewy dolny róg nie dał szans bramkarzowi.

Po przerwie łodzianie zagrali dużo lepiej. Szybciej organizowali ataki i częściej dochodzili do sytuacji strzeleckich. W 69. minucie gry jedną z nich wykorzystali i doprowadzili do wyrównania. 

 

Boruta II Zgierz - Spotr Perfect Łódź 1-1 (1-0)

bramka dla Boruty Kamil Karlilkowski

 

Boruta zagrał w składzie: Kantyka - Kamiński, Skalski, Korzycki, Pawlikowski - Domański, Frontczak, Fudała, Karlikowski - Kołodziejczak, Markowski

Na zmiany wchodzili: Cebulski, Janiszewski, Stopczyk, Magdziarek, Ceglarz, Kostrzewa, Kowalski J.

WSPIERAJĄ NAS

POLECAMY