Jeszcze nie tak dawno rywal Boruty grał w Ekstraklasie, jednak problemy finansowe klubu z Bełchatowa sprawiły, że został zdegradowany i musi zaczynać niejako od początku, bo od poziomu IV ligi. Celem GKSu na ten sezon jest awans na poziom centralny. Obecnie toczy się rywalizacja o pierwsze, premiowane awansem miejsce w tabeli, GKSu z rezerwami łódzkiego Widzewa. Żeby awansować GKS zmuszony jest wygrywać każdy mecz ligowy jednocześnie licząc na wpadkę łodzian.

Dyrektor PGE Energia Ciepła w Zgierzu, Pan Krzysztof Łebedowski przekazał na ręce prezesa Boruty Dariusza Pawlikowskiego, kolejną kwotę wsparcia dla naszej szkółki piłkarskiej!
Wsparcie finansowe jest bardzo ważne dla rozwoju piłki nożnej. Cieszymy się, że takie firmy jak PGE Energia Ciepła w Zgierzu wspierają lokalną społeczność i kładą nacisk na rozwój sportu wśród dzieci i młodzieży.
Jesteśmy bardzo wdzięczni, że możemy liczyć na Państwa hojność i wsparcie.

Pierwsza połowa, która zakończyła się wynikiem bezbramkowym była wyrównana, ba to zgierzanie mieli więcej sytuacji podbramkowych. Już w 3 minucie spotkania bliski trafienia do siatki był Mateusz Misiak, ale jego uderzenie głową było minimalnie niecelne. Kilka minut później Oskar Osiński strzałem z dystansu trafił w słupek. Z optymizmem czekaliśmy na drugą część meczu.

Zespół trenera Marcina Węglewskiego zagra dziś w Piotrkowie Trybunalskim z Polonią. Gospodarze zajmują obecnie 6 miejsce w tabeli IV ligi łódzkiej. Boruta jedzie bez pauzującego za kartki Kacpra Chłądzyńskiego. To będzie trudny mecz, ale wierzymy, że zespół wróci do domu z punktami. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00. Na naszej facebookowej stronie pod przedmeczowym postem w komentarzach będziemy relacjonować wydarzenia na boisku, a tych którzy chcą się wybrać do Piotrkowa, to mecz rozegrany zostanie na stadionie przy ulicy Ronalda Reagana 12.

Zapraszamy!

WSPIERAJĄ NAS

POLECAMY