Można powiedzieć, że historia zatoczyła koło. Zgierski Boruta w obecnym sezonie rywalizuje m.in. z rezerwami ŁKS o prymat w IV lidze łódzkiej. Łodzianie są liderem tabeli, a zgierzanie zajmują miejsce tuż za nimi, ze stratą 3 punktów. W najbliższą sobotę dojdzie do bezpośredniego starcia. W Zgierzu przy Wschodniej 2 o godzinie 14:00, niestety bez udziału publiczności, Boruta będzie chciał zrewanżować się za porażkę w Okręgowym Pucharze Polski i pokonać lidera.

Podobna sytuacja miała miejsce w sezonie 1982/1983. Wówczas również Boruta rywalizował z rezerwami ŁKS w walce o awans do III Ligi. Wtedy zgierzanie uzyskali remis z naszpikowaną pierwszoligowcami drużyną rezerw. Na końcu rozgrywek pierwsze miejsce w tabeli zajęli piłkarze ŁKS, Boruta był drugi.

Na tytułowe pytanie dziś trudno jeszcze odpowiedzieć. Jedno jest pewne pierwszy krok do tego celu został już zrealizowany. W niedzielę 4 października 2020 roku zespół trenerów Marcina Węglewskiego i Tomasza Kołodziejczyka (U-9 rocznik 2012) uczestniczył w Turnieju Kwalifikacyjnym Sports Club Vacation CCC. Zawody odbyły się na stadionie w Aleksandrowie Łódzkim.

Zgierzanie wygrali ten turniej, co dało im kwalifikację do krajowego turnieju finałowego, który odbędzie się we Wrocławiu na stadionie tamtejszej Ślęzy 7 listopada 2020 roku. Dodatkowym bonusem jaki nasi młodzi adepci futbolu zdobyli jest voucher na bilety lotnicze do Portugalii, tym samym na chwilę obecną pozostałoby pokrycie kosztów siedmiodniowego pobytu w hotelu (300 euro od uczestnika). W zawodach finałowych weźmie udział osiem najlepszych polskich drużyn (wyłonionych w drodze eliminacji), plus dwa zespoły zagraniczne. Zwycięstwo w finale pozwoli wyjechać naszym chłopcom na zagraniczny turniej do Portugalii bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów. Międzynarodowy zagraniczny turniej odbędzie się w miejscowości Seixal w dniach 15-17 lutego 2021 roku. Jest o co walczyć.

27 września w niedzielę o 16:00 zgierzanie w ramach 11. kolejki IV ligi łódzkiej pojechali do miejscowości Lipce Reymontowskie, gdzie zagrali z beniaminkiem ligi zespołem Jutrzenki Drzewce.

Przegrana w meczu pucharowym z rezerwami ŁKS wywołała sportową złość w piłkarzach Boruty i koniecznie chcieli pokazać na boisku, że była to tylko chwilowa niedyspozycja i nadal są w wysokiej formie. Mecz zakończył się wysokim zwycięstwem 4-0 i była to najwyższa wyjazdowa wygrana zgierskiej drużyny.

Mecz bardzo dobrze się ułożył, bo już w 6. minucie gry Jakub Fudała strzelił pierwszego gola. W pole karne gospodarzy dośrodkował Michał Siennicki, następnie głową przedłużył Oleksii Naidyshak, a Jakub z kilku metrów uderzył nie do obrony. Jeszcze przed przerwą do siatki rywali trafił Michał Madejski, ale sędzia odgwizdał spalonego i bramka nie została uznana.

Niedziela 13 września 2020 roku, godz. 16:00

 

LKS Kwiatkowice - MKP Boruta Zgierz 0-3 (0-2)

 

0-1 Oleksii Naidyshak (21 minuta, asysta Marcin Pękała)

0-2 Oleksii Naidyshak (24 minuta, dobitka po strzale Marcina Pękały)

0-3 Patryk Pietrasiak (67 minuta, strzał z dystansu)

WSPIERAJĄ NAS

POLECAMY